Szczaw polny w słoikach (szczaw solony pasteryzowany na zimę)
W tym roku cierpimy na nadmiar szczawiu polnego wokół naszego nowo wybudowanego domu. Postanowiłam go odpowiednio spożytkować - a mianowicie zrobić zapas szczawiu do domowej spiżarni, w sam raz na zimę. Pasteryzowane liście są doskonałym dodatkiem do zupy szczawiowej, którą uwielbiamy. Oczywiście nie należy przesadzić z ilością jego spożycia. Dobór ilości składników dobieramy do własnych możliwości, mi udało się już przygotować 7 słoiczków. Zapraszam i polecam.
Składniki:
- liście szczawiu polnego
- sół kamienna
*Ilość użytego szczawiu jest dowolna. Najważniejsze jest by zdobyć liście wolne od spalin i zwierząt oraz innych czynników szkodliwych.
Wykonanie:
- Liście szczawiu dokładnie myjemy, płuczemy i osuszamy.
- Następnie siekamy go w paski do 1 cm.
- Tak pokrojone liście szczawiu oprószamy solą kamienną (z ilością nie należy przesadzać), wszystko zależy ile liściu udało się Wam zdobyć, całość zagniatamy dłonią.
- Wyparzone i suche słoiki wypełniamy zawartością miski. W słoikach szczaw należy uganiatać ciasno, podczas pasteryzowania zawartość słoika znacznie nam się zmniejszy.
- Gotowe słoiki pasteryzujemy 15 minut i odkładamy do domowej spiżarni.
- Szczaw polny solony jest doskonałym dodatkiem do zupy szczawiowej z jajkiem.
Smacznego!