Kocie języczki
Ostatnio poszukiwałam inspiracji. Chciałam upiec coś nowego, coś nietypowego. Od pewnego czasu zaczęłam stosować w kuchni również mąkę kukurydzianą. Powiem Wam, że warto. Zawsze to jakaś odmiana. Tym razem proponuję Wam chrupiące przekąski Kocie Języczki. Miejmy nadzieję, że i Wam przypadną do gustu.
Składniki:
- 180 g miękkiego masła roślinnego
- 50 g cukru pudru
- 150 g mąki pszennej
- 75g mąki kukurydzianej
- szczypta soli
- czekolada mleczna i biała do dekoracji (zamiennie polewa)
- 2 łyżeczki płaskie cukru waniliowego
Wykonanie:
- Masło ucieramy z cukrem pudrem aż do uzyskania pustego kremu. Dodajemy cukier waniliowy. Dalej miksując dodajemy mąkę pszenną i mąkę kukurydzianą, sól.
- W między czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni.
- Z uzyskanej masy formujemy kluseczki-wałeczki mniej więcej o długości 7-8 centymentrów. Wykładamy je na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę z zachowaniem odpowiedniej odległości między kolejnymi kluseczkami-wałeczkami.
- Pieczemy nasze Kocie Języczki do stwardnienia, tak by były lekko przyrumienione (12-15 minut).
- Wyjmujemy, odstawiamy na 5 minut i układamy na talerzyki lub blaszkę wyłożoną wcześniej pergaminem.
- Topimy nasze czekolady lub podgrzewany naszą polewę, a następnie zdobimy nasze Kocie Języki wedle własnego uznania. Ja postanowiłam zostawić małe zygzaczki ;-)
Rada: Kocie Języczki smakują najlepiej dzień później przechowywane pod folią.
Smacznego!
Komentarze
Twoje kocie języczki są wspaniałe, a ta czekolada na wierzchu... Mmm..
W pączkach dzielnie pomagała mi Mama, też przejęta, bo sama smażyła je pierwszy raz w życiu Dobrałyśmy się do tej czynności, nie ma co.
Uwielbiam biedronki. Jak byłam mała, miałam "biedronkarnię" urządzoną na pobliskim polu słoneczników. Biedronek były tam tysiące, naprawdę. To były czasy!