Mój ulubiony przepis na połączenie ciasta kruchego z domowym musem jabłkowym. Dopełnieniem słodkiej przekąski stał się kardamon. Jak dla mnie receptura jest doskonała, obecnie przyrządzam szarlotkę z podwójnej porcji. Z czystym sumieniem polecam przygotowanie tego ciasta, nie pożałujecie. 

Okres świąt Bożego Narodzenia to czas przygotowania wielu smakołyków, które zagoszczą na naszych stołach. Dziś chciałabym podzielić się z Wami doskonałą recepturą na przygotowanie kruchych ciasteczek. Przygotowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu, a efekt jest znakomity. Ciasteczka znikają błyskawicznie z pojemników, dlatego będę musiała przygotować kolejną porcję. Wystudzone ciasteczka dekorujemy wedle własnego uznania, nasze wyglądały tak jak na zdjęciu w poście. Serdecznie polecam i zapraszam na wspólną zabawę.

Zaczyna się czas przygotowań do długo wyczekiwanych świąt Bożego Narodzenia. W tym roku również skusiłam się na przygotowanie pierniczków z nadzieniem. Obecnie udało mi się przetestować jedną recepturę. Podzielę się z Wami.  Pierniczki wyszły wspaniałe i mięciutkie bez potrzeby leżakowania. Niestety przepis posiada jedną wadę, jaką? Nie ma śladu po pierniczkach. Zniknęły w mgnieniu oka. Będę musiała przygotować kolejną partię tego przysmaku. Pierniczków nie zdążyłam udekorować, zdjęcie stało się jedynie wspomnieniem. Skusicie się?

Ciasto zachwyca w szczególny sposób: swoim wyglądam oraz smakiem. Spód ciasta nie za słodki, przepyszna masa budyniowa, wykończeniem stały się zblenderowane truskawki. Całość świetnie komponuje się. Ciasto jest idealne na wszelkie okazje i okoliczności. Przetestowane, sprawdzone i zapisane w mojej księdze przysmaków. A może i Wy skusicie się? Zapraszam, bo naprawdę warto!

Już w zeszłym roku chciałam przygotować piernik z tej receptury. Niestety ani czasu ani chęci nie wystarczyło i przegapiłam swoją szansę. W tym roku nie dałam za wygraną, przygotowałam pierwszą część ciasta do przygotowania tego smacznego przysmaku. Już nie mogę doczekać się finałowej realizacji piernika. Niestety pierwszą część należy przygotować 5-6 tygodni przed pieczeniem, a placki pieczemy kilka dni przed podaniem. Oto moja realizacja. Zapraszam!