Pyszne rogale drożdżowo-kruche z nadzeniem
Ponownie przygotowałam Wam prosty w przygotowaniu smakołyk. Tym razem są to drożdżowo-kruche rogaliki z nadzeniem. Doskonale smakują i pozostają długo świeże. Kiedy mam ochotę na przygotowanie czegoś słodkiego, z wielką chęcią korzystam z wieloletniego sprawdzonego przepisu mojej mamy Marii. Jednym słowem: jest niezawodny. Przekonajcie się sami.
Składniki (około 100 sztuk w zależności od wielkości):
- 1 kg mąki
- 0,5kg masła roślinnego
- 6 żółtek
- 10 dkg świeżych drożdży
- 6 łyżek śmietany kwaśnej
- 1 szklanka cukru kryształu
- 1-2 łyżki cukru kryształu
- 1 cukier waniliowy
Dodatkowo:
- marmolada o smaku różanym
- krem czekoladowy
- drylowane odsączone wiśnie
Wykonanie:
- Świeże drożdże kruszymy do pojemniczka wraz z dodatkiem niewielkiej ilości cukru kryształu (1-2 łyżki starczą w zupełności). Odstawiamy na 15 minut.
- Do miski wsypujemy w kolejności: mąkę, szklankę cukru kryształu oraz opakowanie cukru wanilowego.
- Miękkie masło roślinne łączymy z poprzednimi składnikami, żółtkami oraz kwaśną śmietaną.
- Rozpuszczone drożdże wlewamy do pozostałych składników, a następnie wyrabiamy dokładnie nasze ciasto.
- Masa do rogalików powinna odchodzić swobodnie od podłożna miski. Jednak gdyby okazało się, że ciasto lepi się do miski, możemy dosypać niewielką ilość mąki i ponownie wyrobić ciasto. Formujemy z ciasta kulę.
- Odstawiamy całość do wyrośnięcia na mniej więcej 1 godzinę w ciepłe miejsce (przykryjmy miskę ściereczką)
- Dzielimy ciasto na kilka części i z każdej tworzymy osobny placek w kształcie koła, jednym słowem wałkujemy ciasto lekko podsypując spód na stolnicy (wówczas ciasto nie będzie przylegać zbytnio do podłoża).
- Następnie pokroić na 8 trójkątów (tak jak w przypadku pizzy), a na każdy nałożyć czubatą łyżeczkę nadzienia i zwijając ku środkowi formować rogaliki.
- Formę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia, na który układamy nasze rogaliki, zachowując odpowiednie odstępy (rogale podczas pieczenia zwiększą swój rozmiar).
- Na sam koniec smarujemy pędzlem rogale białkiem. Piec przez około 20 minut w temperaturze 180 stopniach (czas określimy po kolorze rogalików, mają nabrać złotego koloru).
Tym razem skusiłam się na nadzienie z drylowanych wiśni, które uprzednio odsączymy z nadmiaru soku. Nie zapomniałam oczywiście o wspaniałym smaku marmolady o smaku różanym oraz krem czekoladowy. Kawałki jabłka też świetnie komponują się z rogalikami. Po wystudzeniu przechowywać rogaliki w pojemniku szczelnie zamkniętym bądź w worku foliowym, dzięki czemu rogale będą kruche i długo smaczne.
Smacznego!
Komentarze